Trzeci już Piknik Kościuszkowski odbył się 24 października. Uczniów przywitała dyrektor Maria Domaradzka. -Chociaż już 38 dni jesteście uczniami naszej szkoły, to dopiero dzisiaj po pasowaniu staniecie się pełnoprawnymi członkami naszej społeczności. To znaczy uczniami, świadomymi swoich praw i obowiązków. Ten uroczysty dzień jest dobrą okazją do refleksji nad sobą, do zadania sobie kilku pytań. Co dla mnie jest ważne? do czego dążę? jakie miejsce w moim życiu zajmuje ta właśnie szkoła? Moi drodzy, być u nas, to nie tylko przynależeć do szkolnej społeczności, to także być spadkobiercą określonej tradycji, jaką przez 76 lat tworzyli wasi poprzednicy. W chaosie zdarzeń, w szumie informacji, jakie występują we współczesnym świecie, muszą istnieć niewzruszone wartości, zasady i autorytety, by mógł przetrwać świat i człowiek. Dlatego też trwanie, wiedza, kreatywność, wybór - to słowa, które określają kierunek naszych działań. Natomiast współdziałanie o pomoc, odnoszą się do sposobów i narzędzi za pomocą których chcemy osiągnąć nasze cele. Wierzę, że dzięki tym działaniom, wszyscy nasi uczniowie będą realizować nie tylko powierzone im zadania, ale też rozwijać swoje talenty i pasje. Zdobywajcie wiedzę i umiejętności mądrze, rzetelnie i odpowiedzialnie. Nauka wymaga konsekwencji, uporu i wielu powtórzeń. 

Pierwszoklasiści jeszcze przed pasowaniem musieli odwiedzić siedem punktów, które były rozmieszczone na terenie szkoły. Do wykonania czekały na nich zadania, takie jak: test i praktyczna część z udzielenia pierwszej pomocy, bieg w płetwach, zgadywanka. Nie zabrakło testów sprawnościowych oraz pokazu pierwszej pomocy. Następnie pierwszaki musiały wykazać się kreatywnością, mieli za zadanie w niebanalny sposób zaprezentować swoją klasę. 

Na koniec wydarzenia odbyło się oficjalne pasowanie, którego dokonała dyrektor.