Ukradł koparkę wraz z przyczepą
Wartość skradzionego mienia oszacowano na kwotę 120 tysięcy złotych. Mężczyzna dokonał kradzieży w warunkach recydywy.
Właściciel jednej z firm wykonujących prace na terenie gminy Oława poinformował dyżurnego policji, że w nocy z 26 na 27 lipca w Stanowicach, z terenu zaplecza firmy nieznany sprawca ukradł koparkę wraz z przyczepą.
- Po wykonaniu niezbędnych czynności, jeszcze tego samego dnia kryminalni odzyskali skradzione mienie. Przyczepa z koparką została ujawniona na terenie małej wioski w powiecie wrocławskim. Dalsza intensywna praca operacyjna policjantów z Wydziału Kryminalnego doprowadziła do zatrzymania sprawcy kradzieży, a okazał się nim 33-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej Komendy.
-Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży. Nie był to jednak koniec jego kłopotów, bowiem usłyszał również zarzut niestosowania się do zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Oławie. Jak się okazało, podczas "akcji" kradzieży koparki kierował samochodem osobowym marki Chevrolet, nie stosując się tym samym do decyzji sądu. 3 sierpnia br. Sąd Rejonowy w Oławie zastosował względem 33-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy. Z uwagi na fakt, że zatrzymany dopuścił się kradzieży w warunkach powrotu do przestępstwa tzw. „recydywy” kara jaka mu grozi jest większa niż 5 lat więzienia - dodaje Polerowicz.