Późnym wieczorem 30 września mieszkaniec poinformował dyżurnego policji, że został zaatakowany przez dwóch napastników, którzy go pobili i ukradli auto dostawcze z elektronarzędziami. -Policjanci wysłani na miejsce zdarzenia podjęli szereg czynności wykrywczych, w wyniku których ustalili, że auto z narzędziami należy do 55-letniego mieszkańca Oławy. Właściciel samochodu oszacował wartość strat na kwotę bliską 3,5 tys. złotych. Funkcjonariusze, w ramach prowadzonych czynności procesowych, m.in. na podstawie przesłuchania świadków, zabezpieczonego monitoringu, oględzin miejsca zdarzenia, wytypowali obu sprawców rozboju. Okazało się, że są nimi dwaj mieszkańcy powiatu oławskiego, w wieku 40 i 41 lat, znani policji z wcześniej popełnianych przestępstw przeciwko zdrowiu i mieniu. Obaj zostali zatrzymani przez policjantów pionu kryminalnego na drugi dzień po zgłoszeniu. Z uwagi na stan nietrzeźwości w chwili zatrzymania, osadzono ich w policyjnym areszcie do czasu wytrzeźwienia. Następnie przedstawiono im zarzut rozboju, którego dopuścili się na 29-latku. Nadmienić należy, że policjanci odzyskali całe skradzione mienie, samochód i elektronarzędzia - oddali je właścicielowi. Zebrany przez policję materiał dowodowy w sprawie, pozwolił  zawnioskować do Prokuratury Rejonowej w Oławie o zastosowanie wobec podejrzanych, środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Prokuratura, po rozpatrzeniu wniosku policji, przychyliła się do niego i poparła go  przed Sądem Rejonowym w Oławie, który podjął decyzję o zastosowaniu aresztu wobec podejrzanych. Aktualnie trwają dalsze czynności procesowe zmierzające do wszechstronnego  wyjaśnienia okoliczności sprawy - informuje Alicja Jędo z KPP Oława. 

Za popełnione przestępstwo, którego obaj podejrzani dopuścili się w warunkach recydywy, grozi im kara pozbawienia wolności do 18 lat. 

Fot. KPP Oława. 

Reklama