W dwóch słoikach trzymał amfetaminę i marihuanę
Na czarny rynek nie trafi ponad 1800 porcji substancji psychoaktywnych. Mężczyzna usłyszał zarzut, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Kilka dni temu, przed godziną 23:00, podczas kontroli drogowej samochodu marki Ford na terenie gminy Jelcz-Laskowice, policjanci z oławskiego Wydziału Kryminalnego znaleźli u pasażera woreczek strunowy z białym proszkiem. Analiza wykazała, że była to amfetamina. -Podczas dalszych czynności tj. przeszukania miejsca zamieszkania policjanci znaleźli kolejne substancje psychoaktywne i psychotropowe. Mundurowi ujawnili dwa słoiki, w jednym znajdował się biały proszek - amfetamina, a w drugim susz roślinny - marihuana. Łącznie na czarny rynek nie trafi ponad 1800 porcji substancji psychoaktywnych. Zabezpieczone przez funkcjonariuszy środki zakazane ustawą, trafią teraz do Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, gdzie ich skład zostanie poddany dokładnej analizie. 43-letni mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego mężczyźnie przedstawiono zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej komendy.
Policja przypomina, że zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za przestępstwo posiadania środków odurzających grozi do 3 lat pozbawienia wolności, zaś w przypadku znacznej ilości narkotyków – do lat 10.