No tak, który to już rower skradziony w Oławie. Policja ma ewidentnie w dupie to co się dzieje na mieście. Gdy ja zgłaszałem kradzież 3 tygodnie temu to usłyszałem tylko że w Oławie jest jakaś grupa która kradnie rowery. Fajnie że Policja o tym wie i nie robi nic w tym kierunku żeby to ukrócić. Oby tak dalej.

No tak, cały czas "walczą z koronką". Dopiero jak coś im ukradną to będzie afera i zaczną szukać rozwiązania. W sumie to jak oni mają normalnie funkcjonować jak były ( chyba?) komendant jezdzil pijany po Oławie bo oczywiście jest ponad prawem. Ave Copy!

O przepraszam bardzo jak nie trzeba nic robić a kto wieczorami ukrywa się radiowozem po krzakach i spi .To nie takie proste zadanie tak się schować żeby ich nikt nie zobaczył

Rower to się trzyma zamknięty w piwnicy albo rowerowni a nie przed blokiem. Ale Oława to nie krajna geograficzna to stan umysłu, dlatego nigdy nie zrozumiem tego co tu się dzieje.