Julka trafiła do szpitala w bardzo ciężkim stanie po wypadku, do którego doszło w niedzielę, 13 listopada na moście na Odrze w Oławie. W samochód, którym poruszała się 19-latka, uderzyło Audi. Jak się okazało, kierowcą była 21-letnia kobieta, która miała prawie 2,4 promile alkoholu. Oławianka po ciężkiej batalii, którą stoczyła we wrocławskim szpitalu, pojechała na rehabilitację do Krakowa, gdzie codziennie walczy o powrót do sprawności.

-Jak widać i słychać, Jula robi niesamowite postępy dzięki codziennej ciężkiej pracy z rehabilitantami i innymi specjalistami. Codziennie mówi, że się nie podda. Pokonywanie kolejnych granic, przekraczanie własnych stref komfortu, kosztuje ją wiele wysiłku i nierzadko bólu. Ale widząc kolejne rezultaty tej ciężkiej pracy mamy finalnie efekt w postaci cudownego uśmiechu, jak na załączonym obrazku. Cudowna Rodzinka Julii dołącza się do Świątecznych życzeń i niezmiennie dziękuje za Wasze wsparcie! - czytamy na stronie Razem dla Julii. 

To prawdziwy cud! Julia Sulej ciężko pracuje, aby wrócić do zdrowia To, co się dzieje to prawdziwy cud. Julia tuż po operacji została przewieziona do krakowskiego centrum, gdzie przechodzi rehabilitację. Ma wolę walki, chce wrócić do swojego życia sprzed wypadku. 

Julia opuszcza szpital. Jedzie do specjalistycznego ośrodka Po ponad dwóch miesiącach walki lekarzy i całego personelu o życie i zdrowie poszkodowanej w wypadku Julii Sulej, mamy dobre wieści!