3 marca około godziny 13:00 w jednym ze sklepów budowlanych w Jelczu-Laskowicach doszło do kradzieży. Mężczyzna nie zwracając uwagi na sklepowy monitoring, ukradł laser. Kilka dni później, bo 8 marca, starszy sierżant Błażej Gogola w czasie wolnym od służby, podczas zakupów wykonywanych w jednym ze sklepów w powiecie wrocławskim, rozpoznał sprawcę kradzieży. -Mężczyzna nie zwracając uwagi na sklepowy monitoring, ukradł laser rotacyjny o wartości 2600 zł. Sprawca kradzieży został zatrzymany, a przy jego doprowadzeniu do jednostki pomógł wezwany na miejsce patrol policji. Jak się okazało 32-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego przyjechał na "gościnne występy" ponieważ liczył, że po kradzieży nikt go nie znajdzie na terenie innego powiatu. Dzięki dobremu rozpoznaniu operacyjnemu policjantom udało się odzyskać skradziony laser, który znajdował się w jednym z wrocławskich lombardów. 32-latek został zatrzymany, za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej komendy.