Za włamania do domów odpowie przed sądem
Wspólne działania policjantów z komisariatu w Jelczu-Laskowicach i z oławskiej komendy doprowadziły do ustalenia i zatrzymania 26-letniego mężczyzny, bez stałego miejsca zamieszkania, podejrzanego o szereg włamań do domów jednorodzinnych na terenie gminy Jelcz-Laskowice i powiatu wrocławskiego.
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna dokonał co najmniej dwunastu włamań. Jego łupem padła złota i srebrna biżuteria, sprzęt elektroniczny, pieniądze i inne wartościowe przedmioty. Policjanci odzyskali znaczną część skradzionego mienia. Wobec podejrzanego sąd zastosował trzymiesięczny areszt. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z KP w Jelczu-Laskowicach, realizując czynności związane z włamaniem do domu jednorodzinnego w Miłoszycach, ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie tego przestępstwa. Do zatrzymania doszło 24 stycznia br. w Miliczu, w mieszkaniu matki podejrzanego. W trakcie przeszukania lokalu, funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli większość skradzionych przedmiotów, które wróciły do właściciela. Podejrzany 26-latek został osadzony w policyjnym areszcie. W wyniku dalszych czynności operacyjnych i procesowych, podjętych przez policjantów z Jelcza-Laskowic, zebrano materiał dowodowy, który pozwolił przedstawić podejrzanemu zarzuty dotyczące dwunastu kradzieży z włamaniami do domów jednorodzinnych na terenie powiatu wrocławskiego i gminy Jelcz-Laskowice. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jak wynika z przeprowadzonych ustaleń, jego łupem padły pieniądze, złota i srebrna biżuteria, sprzęt elektroniczny i inne drogocenne przedmioty. Funkcjonariusze odzyskali znaczną część skradzionego mienia.
Sąd na podstawie zebranego materiału dowodowego podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny, na okres 3. miesięcy.
Za kradzież z włamaniem podejrzanemu może grozić kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.