Zabardowice z najmłodszym sołtysem
Ma dopiero 18 lat i uczy się zawodu kucharza. Z Zabardowicami czuje się związany na tyle mocno, że postanowił startować w wyborach na sołtysa wsi. O objęciu funkcji myślał już od roku. Choć gospodarzem wsi jest dopiero od niedawna dobrze czuje się w tej roli
- O kandydowaniu na soÅ‚tysa Zabardowic myÅ›laÅ‚em od roku. ChciaÅ‚em siÄ™ podjąć tej funkcji, by zrobić coÅ› dobrego dla miejscowoÅ›ci. WiedziaÅ‚em, że kiedy skoÅ„czÄ™ 18 lat, bÄ™dÄ™ mógÅ‚ wystartować w wyborach Â- mówi PaweÅ‚. Podczas wyborów nie miaÅ‚ kontrkandydatów jednak cieszy go to, że duża część mieszkaÅ„ców mu zaufaÅ‚a i oddaÅ‚a na niego gÅ‚os mimo mÅ‚odego wieku. W jego opinii to przede wszystkim zaleta ponieważ ma dużo siÅ‚y i motywacji by pomagać mieszkaÅ„com. Dla mÅ‚odego soÅ‚tysa to najbardziej wyjÄ…tkowy jest fakt, że miejscowość jest peÅ‚na energii i można w niej znaleźć wyjÄ…tkowych ludzi.
Jakie pierwsze plany ma młody sołtys? - Do najważniejszych potrzeb mieszkańców należą zrobienie nowej drogi i ścieżki rowerowej. Chciałbym też, by wieś rozwijała się w różnych dziedzinach sportu, a festyny i zabawy integrowały mieszkańców. Szyler jest pełen entuzjazmu. Wierzy, że są w Zabardowicach osoby, z którymi można działać dla rozwoju społeczności. We wsi mieszka obecnie 231 osób. Paweł ma nadzieję, że każdy z nich będzie widział rozwój z każdym rokiem. Nie czuje się gorzej traktowany ze względu na wiek. Wręcz przeciwnie - chce być dostępny dla mieszkańców i myśli, że ma wśród nich poparcie. Czym zajmuje się na co dzień najmłodszy sołtys w gminie? Jest uczniem Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Oławie. Niedługo ukończy szkołę w zawodzie kucharza.
Klaudia Lizak