Zaglądamy do Muzeum. Kiedy otwarcie?
Ponownie odwiedziliśmy wnętrza powstającego Muzeum Motoryzacji WENA. Blisko 200 pojazdów już jest przygotowanych do ekspozycji, liczba ta jednak ma być co najmniej dwa razy większa.
Najczęściej pojawiające się pytanie w ostatnich miesiącach, to nie - co zobaczymy w środku powstającego muzeum, a kiedy będzie w końcu można do niego wejść. Twórca tego „Disneylandu dla fanów motoryzacji”, Tomasz Jurczak nie podaje żadnej daty, ale zapewnia, że drzwi muzeum dla zwiedzających otworzy jeszcze w tym roku.
Budynek o powierzchni ponad 5500 metrów kwadratowych jest już skończony. Teraz trwa jego urządzanie. We wnętrzu, poza ekspozycją około 450 pojazdów, znajdzie się również kawiarnia, biuro, sala konferencyjna. Swoje nowe miejsce będzie miał także Pan Leszek Jankowski, znany doskonale wszystkim fanom Rajdu Koguta, główny mechanik muzeum.
Pojawią się Warszawy, Syrenki, Fiaty, Polonezy, Fordy, Mazdy, Volkswageny, Mercedesy i wiele wiele innych. Będzie też kilka motoryzacyjnych perełek w skali światowej np. BMW Z8 znane z popularnego na całym świecie filmu o agencie 007. Swoją specjalną sekcję będzie miał oczywiście Rajd Koguta oraz Rajd Złombol. Przewidziany jest także kącik PRL i PEWEX. Z czasem do ekspozycji zostaną dodane elementy multimedialne, między innymi mini kino zlokalizowane w starej przyczepie.
Za jakiś czas ponownie odwiedzimy wnętrza Muzeum, aby sprawdzić, jak postępują prace przy jego tworzeniu.