szczury nie ludzie!

Drogi Panie Marianie przykro że z góry osądzasz mieszkańców numeru 15 nie znając faktów. Problem śmieci w tym miejscu ciągnie się od wielu lat i zgłaszany był wielokrotnie czy w urzędzie czy komisjom na miejscu. Na ten teren często wjeżdżają samochody w godzinach nocnych a nad ranem znajdujemy nowe podrzutki . Wielokrotnie zauważyliśmy mieszkańców sąsiedniego osiedla domków jednorodzinnych znoszących swoje odpady pod nasz śmietnik nawet nie otwierając kubła . Teren podwórza staramy się utrzymywać w czystości a młodzież często porządkowała teren przy komórkach , śmietnik i kosiła trawę ale po ciągłych powtórkach chamstwa porządnych Oławian ręce opadają.Nasze gabaryty wywozimy do PSZOK dzięki możliwości wynajęcia półciężarówki z zakładu pracy sąsiada , lub czekamy na ogłoszenie zbiórki miejskiej. Kwestię kamery obejmującą ścieżkę wzdłuż wału rzeki Oława oraz śmietnik przedstawiliśmy pani urzędniczce z GKMiO na miejscu przy okazji odczytów liczników , aby przestawić już istniejącą z frontu na ścianę boczną stwierdziła że to za duży koszt dla miasta . Może to błąd że sprawy załatwiamy od dołu a tam aby od siebie, może trzeba zacząć od Pana Burmistrza ? Tak więc Panie Marianie nie wszystko jest tak proste jak się Panu wydaje , może czasem warto przyjrzeć się sprawom bliżej i przemyśleć zanim się rzuci pierwszy kamień , może mieszkańcy też mają coś do powiedzenia i zasługują na wysłuchanie?