Zespół Cree gwiazdą tegorocznego finału WOŚP w Oławie
W zeszłym roku w Oławie udało się zebrać imponującą sumę 189 889,58 złotych. Czy uda się pobić rekord?
Zbliża się kolejna edycja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Hasło tegorocznego finału brzmi „Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych!”. Dziś przy Alei Dobrych Serc odbyła się konferencja oławskiego sztabu WOŚP.
W ciągu tygodnia udało się pozyskać 150 wolontariuszy, którzy będą zbierać pieniądze do puszek. - Bardzo proszę sprawdzić, czy zostaliście zatwierdzeni przez nasz sztab. Jeśli nie, to czegoś brakuje, coś trzeba uzupełnić- apelowała Estera Ryzler-Zajadlak. Tradycyjnie, jak co roku, oławskie restauracje będą współpracować ze sztabem, oferując wsparcie wolontariuszom w postaci ciepłego posiłku oraz napojów.
28 stycznia na scenie zagoszczą lokalne zespoły, a gwiazdą wieczoru będzie zespół Cree. Pojawi się także krwiobus, dając okazję chętnym do oddania krwi.
Rafał Jasiński, nowy szef oławskiego sztabu, zachęcał wszystkich, którzy chcą wspomóc finał, do aktywnego udziału, czy to poprzez pomoc, czy przekazanie fantów na loterię fantową, które można przynieść do Działu Promocji.
Burmistrz Tomasz Frichmann odniósł się również do kontrowersji związanych z nieobecnością Witolda Nimierowskiego, byłego szefa oławskiego WOŚP, który publicznie wyraził swoje niezadowolenie spowodowane brakiem zaproszenia do sztabu. -Najważniejsza jest idea Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Najistotniejsze dla naszej lokalnej społeczności jest to, aby się bawić, a bawiąc pomagać. Ważne, byśmy wspólnie działali dla wspólnego dobra.
- To, że ktoś nie jest oficjalnie w sztabie, gdzie mamy 4 osoby, nie znaczy, że się od kogoś odcinamy, zapraszamy wszystkich chętnych do pomocy przy organizacji finału- dodawał Rafał Jasiński.