Znalazł kartę płatniczą i płacił nią za zakupy
Mężczyzna zamiast zwrócić znalezioną kartę zaczął nią płacić za swoje zakupy. Teraz za ten czyn odpowie przed sądem.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oławie otrzymali zgłoszenie od 65-letniego mieszkańca powiatu, który zgubił kartę płatniczą. 45-letni znalazca, zamiast zwrócić kartę właścicielowi, wykorzystał ją do zrobienia zakupów za pomocą płatności zbliżeniowej. Teraz grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
- Zamiast oddać kartę, niemal natychmiast zaczął nią płacić, kupując m.in. alkohol, papierosy i artykuły spożywcze. Po wykonaniu czterech transakcji dwie kolejne próby płatności zostały odrzucone przez terminal. Dzięki wnikliwej analizie zebranych informacji oraz nagrań z monitoringu kryminalni szybko wytypowali i zatrzymali podejrzanego, który przyznał się do przywłaszczenia karty i dokonania sześciu płatności. Za swój czyn odpowie teraz przed sądem - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej policji.
Policja przypomina: znalazłeś telefon, portfel lub inne zagubione rzeczy? Nie oddałeś ich właścicielowi? Uważaj – to przestępstwo lub wykroczenie! Dotyczy to także pieniędzy i środków płatniczych. Płacenie znalezioną kartą bankomatową jest traktowane jako kradzież z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat więzienia.
- Przywłaszczenie również jest przestępstwem zagrożonym karą do 3 lat więzienia. Znane powiedzenie „znalezione nie kradzione” to tylko mylne przekonanie. Każda rzecz, której nie jesteśmy właścicielami, powinna być zwrócona – można ją zanieść do biura rzeczy znalezionych lub zgłosić na Policję. Wielu mieszkańców Oławy postępuje właśnie w ten sposób – zgłaszają znalezione przedmioty, w tym znaczne sumy pieniędzy, co pokazuje, że dla wielu osób oczywiste jest, że cudze mienie należy oddać. Pamiętajcie, za przywłaszczenie zgodnie z Kodeksem Karnym grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, a za kradzież z włamaniem – od roku do 10 lat więzienia!
[zdjęcie poglądowe]