Chciał sprzedać pociski na złom. Teraz policja szuka mężczyzny
Mężczyzna przyszedł do punktu sprzedaży złomu z czterema pociskami. Nie przyjęto ich, więc ten zostawił je przy koszu na śmieci. Na miejscu jest policja, która je zabezpiecza.
30 stycznia mężczyzna przyszedł do punktu skupu złomu na ulicy Wałowej z czterema pociskami. Chciał je sprzedać, jednak pracownik ich nie przyjął, myśląc, że sprzedający zawiadomi policję. Ten jednak tego nie zrobił i pozostawił ładunki niedaleko kosza na śmieci. Policja otrzymała zgłoszenie, 31 stycznia około godziny 10:15. -Otrzymaliśmy zgłoszenie, że jeden z pracowników skupu złomu przy ulicy Wałowej, przy małym śmietniku ujawnił cztery niewybuchy. Później ustalono, że mężczyzna ten mówił, że dzień wcześniej przyszedł na skup złomu inny mężczyzna i chciał, aby przyjął on to do sprzedaży. Ten nie wyraził zgody i liczył, że ta osoba wezwie patrol policji i zostanie to zabezpieczone, jednak dziś znalazł to przy śmietniku - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy KPP Oława.
Policja już ustaliła dane mężczyzny, który chciał sprzedać dwa pociski artyleryjskie oraz dwa moździerzowe. -Teraz trwają czynności celem zatrzymania go oraz ustalenia okoliczności skąd wszedł w posiadanie tych pocisków. Teraz czekamy na patrol saperów z Brzegu - dodaje Polerowicz.