Maja potrzebuje nierefundowanego leku
Oławianka musi przyjmować lek przeciwgrzybiczny, który nie jest refundowany. Koszt jednego opakowania to ponad trzy tysiące złotych, a kuracja ma potrwać długi czas.
Maja Mecan w marcu 2023 roku usłyszała diagnozę ostrej białaczki szpikowej. Oławianka przebywa w „Przylądku Nadziei” we Wrocławiu, gdzie pomimo ciężkiego stanu, w połowie lutego 2024 roku przeszła przeszczep szpiku. Dziewczynka zmaga się z wieloma powikłaniami poprzeszczepowymi. -Po pobycie na oddziale intensywnej terapii, Maja została wypisana do domu. W dalszym ciągu niezbędne będzie przyjmowanie przez nią leku przeciwgrzybicznego, który nie jest refundowany. Koszt miesięcznej kuracji to około 13 500 złotych. W chwili wypisu do domu wiadomo było, że leczenie potrwa co najmniej 6 miesięcy - czytamy na stronie zbiórki.
Maja jest pogodną, wesołą dziewczynką. Ośmiolatka dzielnie walczy z ostrą białaczką szpikową. W marcu 2023 roku trafiła do szpitala „Przylądek Nadziei” we Wrocławiu, gdzie po postawieniu diagnozy poddana została bardzo intensywnemu leczeniu, które wciąż trwa. Dzielnie znosi wszystkie niedogodności, walcząc z niebezpieczną chorobą i dostosowując się do życia na oddziale kliniki na tyle, na ile jest to możliwe.
Rodzice dzielnej bohaterki proszą o modlitwę w intencji wyleczenia ich córeczki oraz o dalsze wsparcie finansowe. Za każde wsparcie są bardzo wdzięczni. Wpłacić pieniądze na zbiórkę, możesz TUTAJ.