Pani Paulina z Oławy alarmuje do wszystkich rodziców. Po mieście chodzi mężczyzna, który namawia dzieci do pójścia wraz z nim. Mężczyzna zachowywał się bardzo podejrzanie! Sytuacja miała miejsce 17 maja około godziny 20:20, kiedy to...

- Dziś około 20:20 mój syn wyszedł z psem, na wysokości Biedronki na Kutrowskiego ale od strony tzw. pola (za Weną, pole za nowym osiedlem Iwaszkiewicza). Moje dziecko zostało zaczepione przez pana ubranego w czarną czapkę z daszkiem, ciemna bluzę i czarne spodnie, karnacja raczej ciemna, widoczne zmarszczki, wzrost ok 180 cm. Wmawiał mojemu dziecku, że go zna, namawiał żeby z nim poszedł, pytał o nazwisko i adres, szeptał coś pod nosem, używał niecenzuralnych słów, grzebał w spodniach. Przestraszyli go ludzie, którzy tamtędy przechodzili. Sprawa została zgłoszona na policję natomiast dowiedziałam się, że na naszym osiedlu dzieją się ostatnio podobne rzeczy. Uważajcie na swoje dzieci i błagam o każdej takiej sytuacji informujcie policję, trzeba jak najszybciej złapać tego zwyrodnialca by nie dopuścić do jakiejś tragedii. - pisze przestraszona mieszkanka.

O kolejnych, podobnych sytuacjach na facebooku piszą kolejni rodzice. Pani Beata ostrzega rodziców, że nieznajomy mężczyzna zaczepia dzieci wracające ze szkoły w Siechnicach i Oławie.

Rzecznik Prasowy KPP Oława Alicja Jędo wyjaśnia - Trwają czynności związane z ustaleniem okoliczności, w których mężczyzna zaczepiał osoby nieletnie.

Apel policji: Osoby, które w ostatnim czasie miały kontakt z mężczyzną, które zostały zaczepiane przez niego proszone są o zgłoszenie się ze swoimi rodzicami na posterunek policji w Oławie.

reklama

//