Policja nieustannie ostrzega i przypomina o oszustach, którzy wykorzystują każdą sytuację, by wyłudzić pieniądze. Mieszkańcy powiatu oławskiego stracili pieniądze metodą na tzw. BLIKa lub poprzez zainstalowanie nieodpowiednich aplikacji. - We wtorek do takiej sytuacji doszło na terenie gminy Oława. 45- letnia kobieta była przekonana, że pomaga koleżance, a w rzeczywistości oddała swoje pieniądze oszustowi. Wczoraj odnotowaliśmy kolejny przypadek - tym razem ofiarą oszustów padła 69- letnia kobieta, która myślała, że pomaga synowi. Jak się okazało, oszust wykorzystał emocje i sieć teleinformatyczną, by wyłudzić od pokrzywdzonej ponad 5 tys. złotych- informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej Komendy. 

Policja apeluje o większą rozwagę. - Przestępcy wymyślają co raz to nowe metody oszustw. Jedna z form wyłudzenia pieniędzy polega na uzyskaniu kodu BLIK ofiary. Przestępca po włamaniu się na konto wybranej osoby na portalu społecznościowym, wysyła za pomocą jej komunikatora do znajomych informację z prośbą o pożyczenie pieniędzy, tłumacząc się nagłą potrzebą uiszczenia opłaty. Następnie oszust prosi swoją ofiarę o podanie kodu BLIK, dzięki któremu wypłaca pieniądze z bankomatu. Ma być to najszybszy i najprostszy sposób na przekazanie środków. Niczego nieświadoma ofiara jest przekonana, że pożycza pieniądze znajomemu. Zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc nie kryje się próba oszustwa! Skontaktujmy się telefonicznie lub osobiście ze znajomym i upewnijmy się, czy naprawdę potrzebuje on naszej pomocy. Pamiętajmy, że prośby wyłudzenia pieniędzy oszustów są bardzo różne – m.in. na leki, zagubioną torebkę, skradziony telefon, zagubiony portfel, brak pieniędzy na powrót do domu, brak pieniędzy na jedzenie czy też trudną sytuację finansową. Przestępcy tłumaczą, że pożyczone środki oddadzą bardzo szybko np. wieczorem, gdy wrócą do domu. 

Policja przypomina, że aby się chronić, pamiętajmy o zachowaniu czujności i rozsądnym korzystaniu z Internetu:

•  potwierdzać tożsamość osób, które piszą do nas przez internetowe komunikatory i proszą o podanie kodów BLIK – najlepiej od razu zadzwonić do takiej osoby. Wykonanie połączenia zajmie kilkadziesiąt sekund, a tym samym zyskamy pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i to właśnie jemu – a nie oszustowi – przekazujemy pieniądze;
•  pamiętajmy o ostatnio modnej metodzie Spoofingu - to oszustwo, w którym przestępca podszywa się pod jakąś osobę, firmę lub inne zaufane źródło. Celem takiego ataku może być kradzież informacji, przekonanie ofiary do zainstalowania złośliwej aplikacji, albo wprowadzenie zamieszania i destabilizacji. Bardzo często przestępcy chcą uzyskać dostęp do cudzego konta bankowego.
•  pilnujmy swoich haseł dostępowych i pamiętajmy, aby wprowadzone hasła nie były możliwe do odszyfrowania przez osoby nieupoważnione. Dla bezpieczeństwa, najlepiej co kilka miesięcy zmieniajmy je,
•  pamiętajmy o wylogowaniu się z aplikacji za każdym razem po zakończeniu jej użytkowania,
•  nie otwierajmy wiadomości SMS/email od nieznanych nam nadawców, a co najważniejsze zawartych w nich załączników,
•  oszuści często podszywają się pod witryny banków lub popularnych portali aukcyjnych i społecznościowych. Pamiętajmy, aby nie wpisywać w przypadku wystąpienia wątpliwości swojego loginu oraz hasła.
•  stosować dwuskładniowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych – wówczas o wiele trudniej przejąć konto, ponieważ zalogowanie się wymaga potwierdzenia smsem
•  sprawdzać dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej – przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie.