Piłkarze Moto-Jelcz Oława w wymownych koszulkach przed rozpoczęciem meczu
O tym, że w oławskim klubie piłki nożnej Moto-Jelcz Oława, nie dzieje się dobrze, wiemy już od jakiegoś czasu. W ubiegłym tygodniu odszedł trener Zbigniew Smółka. Teraz piłkarze pokazują swój sprzeciw dla obecnego zarządu.
W ubiegłą sobotę, 13 kwietnia na mecz z Górnikiem Złotoryja piłkarze Moto-Jelcz Oława wyszli w koszulkach które układały się w wymowny napis: ZARZĄD OUT!
-Jest to kolejna forma protestu przeciwko zarządowi MGKS Moto-Jelcz Oława, który swoją hmm... "postawą" doprowadza do stopniowej degrengolady naszego klubu. Protestują piłkarze drużyny seniorów, protestują kibice, protestują rodzice dzieci trenujących w klubie. Dość niekompetencji, niechlujstwa, nieudaczności czy po prostu zwykłego lenistwa obecnego "zarządu"! - czytamy na klubowym facebooku Moto-Jelcz Oława.
-Podczas sobotniego meczu pewien kibic, który na mecze MJO chodzi od ponad półwiecza zapytał "kto jest właściwie prezesem zarządu MJO?". Dobre pytanie, bo tych ludzi nie uświadczysz na meczach IV ligi... Odpowiedź: prezesem zarządu MGKS Moto-jelcz Oława jest pan Jarosław Fliśnik, ponadto w zarządzie zasiadają jeszcze panowie Jacek Imianowski oraz Miłosz Solarski.
-Apel do obecnego zarządu klubu: Panowie, jeśli nie chcecie, nie potraficie, nie umiecie lub nie jesteście w stanie pracować na dobro i rozwój tego klubu to pozwólcie chociaż pracować ludziom, którzy dobro MJO maja naprawdę na sercu! Zabetonowanie się na stołkach i ostentacyjna postawa w stylu "i tak nam nic nie zrobicie" naprawdę prowadzi NASZ KLUB do nikąd! PS Co dalej? Sprawa jest rozwojowa, MY na pewno tak nie zostawimy!