Nie znamy jeszcze dokładnej sumy, ale wiemy, że Oława i jej mieszańcy ustanowili nowy rekord!

Artystyczne występy na wielkiej scenie.

Zanim jednak to się stało, setki mieszkańców wzięło udział w przygotowanych przez organizatorów atrakcjach. Była wielka scena, a na niej liczne występy i koncerty. Pojawili się lokalni artyści - Szkoła Wokalna Izabeli Smoleń, Śpiewające Studio Kamili Bakalarczyk-Kruk, zespół Sulfur, WGWC i Element, A'Port którzy są finalistami Letniej Sceny Muzycznej. Gwiązdą wieczoru był zespół CREE z Sebastianem Riedlem na wokalu.

Atrakcje dla małego i dużego.

Dookoła sceny również się działo! Pojawili się ratownicy oraz wojskowi, którzy uczyli pierwszej pomocy i opowiadali o sprzęcie. Jednostka Ratownictwa Specjalistycznego z pobliskiego Skarbimierza przywiozła ze sobą wielkich, ale małych pomocników. Chodzi oczywiście o wyszkolone psy, które bardzo zwracały na siebie uwagę. Za symboliczną wrzutkę do wośpowej puszki można było sobie zrobić z nimi piękne zdjęcie. Dla najmłodszych przygotowano tor wyścigowych dronów. Każdy mógł, spróbować polatać dronem, co jak się okazuje wcale nie jest takie łatwe.

Oławski rynek wypełnił się kilkudziesięcioma pięknymi Fordami Mustangami mieniącymi się wszystkimi kolorami tęczy. Wszystko to zasługa pasjonatów tej marki pojazdów z ekipy Mustang Klub Polska Stajnia Dolny Śląsk. Wrzucając pieniądze do puszki można było przejechać się na prawym fotelu tych niesamowitych maszyn. Chętnych było bardzo wielu!

Nikt nie wyszedł głodny z finału. Pojawiło się wiele pysznych stanowisk gastronomicznych. Kiełbaski, zakręcone ziemniaczki, czy ziemniak z gzikiem serwowany przez burmistrza Tomasza Frischmanna.

Wiele licytacji! Padł nowy rekord!

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to oczywiście licytacje. Nie zabrało ich również w Oławie. Rodzinna wycieczka po fabryce czekolady, kolacja na wieży ratuszowej, całoroczny karnet na wszystkie wydarzenia organizowane przez Centrum Sztuki, czy wyjątkowy obraz autorstwa Kamila Tobiasza. To tylko niektóre z przedmiotów, o które zacięcie walczono podczas tegorocznego finału. Najwięcej emocji wzbudziła jednak licytacja Ławeczki Dobrych Serc, która już niebawem zostanie ustawiona w oławskiej alei. I tutaj padł mały, lokalny rekord. Po zaciętej licytacji, ostatecznie za kwotę 11 000 złotych nabyło ją wspólnie dwóch mieszkańców naszego powiatu - Marek Szołdra i Michał Winnicki. Od dziś mogą mówić, że mają swoją własną, prywatną ławkę w naszym mieście.

Tradycyjnie na wielki finał przygotowano Światełko do Nieba z pokazem cichych fajerwerków. Wygaszono uliczne latarnie i rozdano mieszkańcom setki zimnych ogni. Zrobiło się naprawdę magicznie. Zobaczcie naszą fotorelację z całego dnia imprezy.

Sztab liczy pieniądze, a my czekamy na ogłoszenie finałowej kwoty.