Kobieta wypoczywając nad wodą, zostawiła otwarty samochód, a w nim torebkę i portfel w którym było około 1000 złotych. Sytuację tę wykorzystał 22-letni oławianin.

-W pierwszych dniach lipca mieszkanka Oławy wypoczywała nad wodą, łowiła ryby. Niedaleko miejsca połowu zaparkowała samochód, w którym pozostawiła torebkę z portfelem, w którym miała około 1000 złotych i dokumenty . Niestety auto zostawiła otwarte. Nieuwagę kobiety wykorzystał 22-letni mieszkaniec Oławy, który ukradł jej torebkę , pozostawioną w samochodzie na fotelu pasażera. Pokrzywdzona  zauważyła złodzieja, odjeżdżającego w pośpiechu na rowerze. Kobieta powiadomiła o zdarzeniu dyżurnego policji.  Funkcjonariusze mając na uwadze okoliczności kradzieży podane przez pokrzywdzoną oraz rysopis sprawcy, podjęli działania w wyniku których, po kilku dniach od kradzieży zatrzymali podejrzanego. Okazał się nim 22-letni mieszkaniec Oławy.  Chłopak przyznał się do przestępstwa. Podejrzany zeznał, że pieniądze wydał „na swoje potrzeby” .Śledczy przedstawili mu zarzut kradzieży mienia i dokumentów.- informuje Alicja Jędo, rzecznik prasowy KPP w Oławie. 

O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5 .