Zamknął mamę na balkonie. Interweniowali strażacy
Strażacy zostali wezwani do nietypowej interwencji na jednym z oławskich osiedli.
Chwila nieuwagi i dziecko zdołało zrobić "niespodziankę" swojej mamie, którą "uwięziło" na balkonie. Do zdarzenia doszło 30 czerwca kilka minut po godzinie 11:00. Sąsiad poinformował dyżurnego oławskiej jednostki o kobiecie, która została zamknięta na balkonie przez 2,5-letniego synka. Chłopczyk został sam w domu, płakał i nie potrafił otworzyć zamkniętych przez siebie drzwi. -Przybyli na miejsce policjanci z Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego oraz strażacy z Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oławie dostali się na balkon przy użyciu drabiny, a następnie uwolnili kobietę z pułapki, otwierając drzwi balkonowe. Cała sytuacja była stresująca dla mamy jak i jej synka. Dzięki szybkiej reakcji sąsiadów, którzy wezwali pomoc, a także szybkim i zdecydowanym decyzjom interweniujących służb nie doszło do zagrożenia życia i zdrowia matki oraz dziecka. Pamiętajmy, że taka sytuacja może spotkać każdego z nas. Wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do stresującej sytuacji. W tym wypadku pomoc nadeszła szybko, jednak często jest tak, że zamknięta na balkonie osoba musi dłużej czekać na ratunek- informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej Komendy.
Co zrobić, gdy znajdziesz się w takiej sytuacji? Przede wszystkim - zachowaj zimną krew. Pamiętajmy, że nie tylko nas może ta sytuacja wystraszyć, panikować może też dziecko. Im dłużej jest spokojne, tym lepiej dla nas, być może uda mu się otworzyć drzwi. Ważne jest także, aby zagadywać malca, aby mieć go cały czas na widoku. Jeśli nie mamy ze sobą telefonu, musimy obserwować sytuację dziejąca się na podwórku, by wezwać pomoc i prosić przechodniów, aby zadzwonili po odpowiednie służby. Nie zawsze (szczególnie w upalne lub zimowe dni) możemy zabrać dziecko ze sobą na balkon, dlatego, nawet jeśli wydaje nam się, że maluch zajmuje się czym innym, musimy zachować czujność. Dziecko może wpaść na pomysł, aby zamknąć za nami drzwi balkonowe. Jeśli musimy już wyjść, nie zabierając ze sobą dziecka, zabezpieczmy drzwi przed zamknięciem (np. blokując je przedmiotem, którego maluch nie będzie w stanie przesunąć). Jak się okazuje, przydatne jest także noszenie ze sobą telefonu komórkowego.