List do prezesa Monastyrskiego
Prezes POLBUS-PKS sp. z.o.o pisze otwarty list do prezesa PKS w Oławie w sprawie korzystania przez pasażerów oławskiego przewoźnika z dworca autobusowego we Wrocławiu i zachęca do współpracy.
W związku z dużym zainteresowaniem ze strony mediów oraz mieszkańców powiatu oławskiego korzystających z usług zarządzanej przez pana Prezesa spółki, na odcinku Oława - Wrocław - Oława oraz Strzelin - Oława - Strzelin, pozwalam sobie po raz kolejny ponowić zaproszenie do współpracy, która umożliwi korzystanie przez pasażerów PKS w Oławie S.A. z dworca autobusowego we Wrocławiu Jestem przekonany, że kilkadziesiąt lat udanej współpracy pomiędzy naszymi spółkami było zawsze z korzyścią dla pasażerów. Dlatego trudno mi zrozumieć sytuację, w której w kilkusettysięcznym mieście pasażerowie wracający do domów, po pracy czy szkole, zmuszeni są oczekiwać na autobus na prowizorycznym przystanku, w bezpośrednim sąsiedztwie kubłów na śmieci i ruchliwej, wielopasmowej drogi. A wszystko to zaledwie kilkaset metrów od dworca autobusowego, umożliwiającego nie tylko schronienie przed deszczem, a wkrótce i śniegiem, ale także skorzystanie z kilkudziesięciu punktów usługowo-handlowych i toalet. Pragnę jednocześnie nadmienić, że PKS w Oławie jest jedynym liczącym się przewoźnikiem, który swoim pasażerom uniemożliwia odjazdy z wrocławskiego dworca. Dzieje się to w tym samym czasie, gdy największy w Polsce przewoźnik dalekobieżny - Polski Bus, otwiera we Wrocławiu swoją drugą bazę i uruchamia z naszego dworca 46 połączeń dziennie do kilkudziesięciu największych miast w Polsce, a także do Pragi i Berlina. Wierzę głęboko, że kwestie finansowe nie staną na przeszkodzie normalizacji relacji pomiędzy naszymi spółkami. Jestem przekonany, że interes pasażera jest zawsze najważniejszy zarówno w POLBUS-PKS, jak i PKS w Oławie.
W związku z nadchodzącą zimą, wyrażam pełną gotowość do umożliwienia autobusom PKS w Oławie S.A. wjazdu na dworzec zarządzany przez POLBUS - PKS, od 1 grudnia 2013 roku. Z uwagi na trudną sytuację finansową na rynku transportowym, która wpływa również na kondycję zarządzanej przez Pana spółki, wyrażam gotowość ustalenia opłat za wjazdy na poziomie akceptowalnym dla każdej ze stron.
Mam nadzieję, że wspólna troska o dobro pasażerów pomoże nam w znalezieniu dobrego i szybkiego rozwiązania tej trudnej do zaakceptowania sytuacji. Z uwagi na publiczny wymiar omawianego przeze mnie problemu, pozwalam sobie przekazać niniejszą korespondencję do wiadomości redakcji, która w ostatnim półroczu zainteresowała się skargami pasażerów dojeżdżających do Wrocławia.