#Krzysztof Gielsa

Przed godziną 12:00 oławska straż została wezwana do jednej z oławskich firm. Spod jednej z maszyn zaczął wydobywać się ogień.

Do dużego pożaru doszło 13 kwietnia. Ze względu na drewnianą konstrukcję strażacy gasili budynek kilka godzin.

Z powodu braku wolnej karetki na miejsce wezwani zostali strażacy oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Strażacy dowieźli Panią Kazię do punktu szczepień, podczas podróży dowiedzieli się, że 98- latka jest porucznikiem Wojska Polskiego w stanie spoczynku. Przeczytaj wyjątkową opowieść oławskich strażaków.

Młody mężczyzna chciał wyskoczyć z balkonu.

Kilkudziesięciu strażaków walczyło z dużym ogniem.

To nie wina przeciekających wałów, byliśmy na miejscu sprawdzić, co dzieje się Na Grobli.

Udzielił pierwszej pomocy, zabezpieczył miejsce wypadku, wezwał odpowiednie służby. Mariusz Honc będąc świadkiem zdarzenia, pomógł poszkodowanym.

Przez kilka godzin poszukiwano topielca. Do dnia dzisiejszego nikogo nie odnaleziono.

Mieszkanka ulicy Kościuszki wymagała pilnej pomocy medycznej, na miejsce wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Dzisiejszego poranka straż pożarna została zadysponowana do płonącego samochodu ciężarowego za Piskorzowem.

Samochód wjechał do przydrożnego rowu napełnionego wodą i przewrócił się na dach. Gdyby nie szybka reakcja innych kierowców mogło dojść do tragedii.

Ich poprzedni wóz był już wysłużony. Dzisiaj strażacy z ochotniczej straży pożarnej otrzymali nowszy samochód.

Maseczki uszyte przez firmę Autoliv trafiły między innymi do policjantów, strażaków oraz Domu Pomocy Społecznej.

Po godzinie 11:00 do Zakładu Gospodarowania Odpadami w Gać zostały wezwane jednostki straży pożarnej, policji i karetka pogotowia ratunkowego.

Służby zostały wezwane na ulicę Wiejską, starsza mieszkanka nie dawała oznak życia.

Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o zasłabnięciu w mieszkaniu.

Strażacy przez całą noc usuwali skutki silnego wiatru w naszym powiecie. Było ponad trzydzieści interwencji.

Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie. Akcję ratunkową i masaż serca podjęła żona i sąsiadka.

Wyglądało to groźnie, na szczęście skończyło się dobrze. Nocna akcja straży pożarnej na terenie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Stanowicach.

Wszystko wskazuje, że była to zorganizowana akcja. Ktoś wylewał na drzwi jednego z zakładów pogrzebowych kwas masłowy. Do takiego zdarzenia doszło również w Jelczu-Laskowicach.

25 strażaków brało udział w akcji gaśniczej na ulicy Jana Brzechwy w Oławie.